JAK NADWIŚLAŃSKI ŚWIT TO TYLKO W WARSZAWIE


"Gdybyś ujrzeć chciał

nadwiślański świt

już dziś wyruszaj ze mną tam

zobaczysz jak przywita pięknie nas

warszawski dzień" 

                                                                                    - Czesław Niemen "Sen o Warszawie"

Jesteście ciekawi, jak wygląda nie tylko nadwiślański świt ale również cała Warszawa? Jeśli Wasza odpowiedź jest twierdząca to nie możecie przescrollować tego wpisu, szczególnie jeśli szukacie innej opisanej polskiej wycieczki na tym blogu. Po pierwsze, nic takiego nie znajdziecie, a po drugie dajcie szanse - jak nie Warszawie to mnie.
Ostatnio coraz częściej słyszę "Nigdy nie byłam/byłem w Warszawie". Dla niektórych może być to całkowicie normalne - po prostu kogoś nie ciągnie do stolicy, inni natomiast mogą zadawać sobie pytanie: "JAK TO MOŻLIWE?". Oczywiście, nie wszyscy muszą być fanami zatłoczonych uliczek, kilometrowych korków i miejskiego zgiełku. Inni wolą spędzić urlop nad morzem lub w górach - sama jestem fanem takiego rodzaju wakacji. Osobiście jednak stoję na stanowisku, że każdy Warszawę zobaczyć powinien. Ale nie na skręcenie karku, gdzie jedyną dewizą jest "zobaczyć jak najwięcej, w jak najkrótszym czasie". Miasto to trzeba zobaczyć od innej strony, na spokojnie. Stąd też, dziś przedstawię kilka powodów, które (mam nadzieję) zachęcą nawet najbardziej zagorzałych hejterów Warszawy do jej odwiedzenia.



CENTRUM I STARE MIASTO

Warszawa. Pierwsze skojarzenie? Pałac Kultury i Nauki. Długo szukać nie trzeba, wujaszek Stalin sprawił nam naprawdę ładą, a przy okazji najwyższą budowlę w Polsce. Najbardziej charakterystyczny punkt stolicy wita nas na samym wjeździe do Centrum. Pierwsza fotka pod PKiN oraz meldunek w stolicy jest? Czyli możemy wyruszać w dalszą podróż. Nie bez kozery, następnym punktem wycieczki jest  Stare Miasto. Po 10  minutowym spacerku, przez ulicę Chmielną, bezpośrednio wychodzimy w samym sercu Nowego Świat. Skręcając w lewo zobaczymy takie miejsca jak: Uniwersytet Warszawski, Pałac Prezydencki, a jak się poszczęści to i samego Prezydenta. 

Jak się okazuje, czasem trzeba spojrzeć na otaczające nas miejsce z innej perspektywy. Heads up! Niepozornie wyglądający budynek znajdujący się na Placu Zamkowym to nie tylko część kościoła, jeśli wytężymy wzrok na samej górze budowli dostrzeżemy plakat z napisem "taras widokowy" z którego rozciągająca się panorama na całą stolicę. Jest to widok warty przejścia 150 schodków, a przy okazji trening nóg mamy za sobą. Nie ma za co!
Oczywiście, z Placu Zamkowego rozchodzą się kolejne uliczki, w których można zakupić drobne pamiątki, zjeść pyszne lody oraz gofry czy też po prostu usiąść pod pomnikiem syrenki i wczuć się w klimat Warszawskich kamieniczek.







IMPREZY PLENEROWE

Przełom wiosny i lata to najlepszy okres dla wszystkich miłośników imprez plenerowych. Zaczynając od Schodków nad Wisłą, poprzez kulinarne podboje, kończąc na muzycznych festiwalach.
Jeśli wolicie spędzać czas w małym gronie znajomych, przy zimnych napojach wyskokowych to Schodki nad Wisłą będą miejscem dla Was idealnym planem A. Nadal nie zachęceni? Zawsze możecie przenieść się na drugą stronę Wisły i spędzić gorący dzień w mieście na plaży! Jednak nie radzę kąpać się w rzece, nie wiadomo jakie potwory mogą Was wciągnąć na dno.

A skoro już o planie A mowa, to może i odwiedzicie Plan B na placu Zbawiciela? Na pierwszy rzut oka, niepozorny bar. Raczej przypominający miejsce, gdzie nie powinno się wchodzić, tym bardziej samemu. Jeśli jednak zdobędziecie się na odwagę, w środku poczujecie klimat tego miejsca. Plan B jest nie tylko niepozornym barem, ale również miejscem spotkań warszawiaków. Dlaczego polecam to miejsce? Bo nie musicie się kisić w ciasnym, wypełnionym milionem ludzi klubie. Zawsze możecie wyjść przed bar i cieszyć się swobodą rozmowy zarówno ze znajomymi jak i z nowo poznanymi. A! No i wstęp free! Jedyne co Wam zostało to wymieniać puste butelki.

Dla fanów muzyki stolica oferuje mnóstwo koncertów zarówno na otwartej przestrzeni jak i pod dachem. Jeśli chodzi o te pierwsze to wstęp na większość jest darmowa, lub za drobną opłatą. Muzyczny show rozpoczynają juwenalia, niedługo później świętują dzielnice Warszawy. Czerwiec otwiera Orange Warsaw Festiwal, a przez wszystko przeplatają się koncerty H&M. Wolice lżejsze brzmienie? Nie ma sprawy! Wybierzcie się do Łazienek Królewskich na Fortepianowe koncerty Chopinowskie. Artyści z 12 krajów ukoją Wasze uszy muzyką poważną. A jak znudzi Was już słuchanie Sonat i Nocturnów, to zawsze możecie udać się na spacer po Łazienkach. W upalny dzień, drzewa znajdujące się tam, dadzą Wam schronienie się przed słońcem.

Co może być lepszego dla kinomana niż darmowe kino? Kino pod gołym niebem! Brzmi kusząco? Jeśli odpowiedź brzmi tak, to nie może Was zabraknąć na Filmowej Stolicy Lata. Kino pod chmurką to cykl filmów odbywający się w różnych miejscach Warszawy przez całe lato. Repertuar możecie na bieżąco sprawdzać na stronie internetowej gdzie link pozostawiam o tu: http://www.filmowastolica.pl

Po długim i wyczerpującym zwiedzaniu jedyne o czym marzy człowiek to zjeść coś, co zachwyci nasze kubki smakowe. Z pomocą przychodzi Nocny Market na ul. Towarowej 3. Miejsce dość tłoczne, jednak warte odwiedzenia. Z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, ze jest to nocne centrum spotkań i napełniania brzuchów. W Warszawie przyjęło się jedno ze stwierdzeń "czwartek to mały piątek", organizatorzy Nocnego Marketu zdają sobie z tego sprawę i tegoroczna edycja  trwa od czwartku do niedzieli! Ciekawi jakie podniebne dania możecie tam znaleźć? Sprawdźcie propozycje dań i kucharzy na fanpage Nocnego Marketu: https://www.facebook.com/nocnymarket/





CZAS WOLNY 

Jeśli jednak imprezy plenerowe to nie wasza bajka, a swój czas wolny wolicie spędzić w inny sposób to powód no. 3 będzie dla Was świetną opcją, w szczególności, jeśli plany przyjazdu do Warszawy nachodzą na okres zimowy.
Do wyboru do koloru, czyli prawie 100 muzeów, a w każdym znajdziecie coś innego. Obowiązkowo musicie wstąpić do Muzeum Narodowego oraz tych o tematyce II Wojny Światowej, bo gdzie indziej w Polsce znajdziecie ekspozycje dot. Powstania Warszawskiego? Po dawce historycznych informacji dobrze byłoby się zrestartować i z pomocą wkracza Centrum Nauki Kopernik. Głównym zadaniami CNK jest rozwój nauki, współpracy z naukowcami oraz zainteresowanie i przekazywanie wiedzy najmłodszym poprzez wiele ciekawych ekspozycji. Jeśli udajecie się do Warszawy z Waszymi pociechami to nie możecie ominąć tego miejsca, a przy okazji musicie uzbroić się w cierpliwość. Kolejki potrafią być zabójcze. 

Zimowe wieczory, szczególnie w okresie świątecznym to najbardziej magiczny okres w stolicy. Władze miasta nie szczędzą na ilości iluminacji świetlnych. Punktami obowiązkowymi są: Stare Miasto oraz Pałac Wilanów. Jeśli chcecie poczuć się jak w świątecznej krainie to udajcie się również na pieszą wycieczkę traktatem królewskim.  Dopełniając zimowy klimat, w mieście znajdziecie kilka lodowisk na świeżym, aczkolwiek mroźnym, powietrzu. Po takiej dawce mrozu jedynie co pozostaje to zagrzać się w pijalni Wedl'a (lub wódki i piwa).



Mam nadzieję, że powyższe argumenty przekonały Was do odwiedzin Warszawy. Po dwóch latach mieszkania tam, z czystym sercem mogę stwierdzić że jest to najlepsze miasto w całym kraju. 
To jak, widzimy się w Warszawie?

Powodzenia!
M.









Komentarze